Powszechnie wiadomo, że istnieje coś takiego jak osmoza. To znaczy, że rzeczy o wyższym stężeniu przenikają do rzeczy o niższym stężeniu. A to z kolei znaczy, że jeśli umieścisz się obok rzeczy bardzo męskich – albo, nie oszukujmy się, chociaż trochę męskich – to masz szansę, by wyrosły ci włosy na klacie. Albo włosek. Albo chociaż klata.
Niewiele jest rzeczy bardziej męskich niż siekiera. Majestatyczny dźwięk upadającego pod ciosami tytana puszczy, potęga ustępująca przed determinacją…
Dobra. Nie będziesz drwalem. Prawdopodobnie nawet zerwanie kwiatka do ozdobienia kapelusika – bo przecież uważasz, że kapelusik jest taaaaaki uroczy – przekracza twoje możliwości.
Ale nie musisz zaczynać od siekiery. Sporo niższym – ale wciąż więcej niż wystarczającym – potencjałem dysponują dźwięki podobne do (wdech) AXE (wydech).
Na przykład AXA. Tak się składa, że ostatnimi czasy zdarzyło mi się trafić na ubezpieczenie na raka AXA – i nawet mnie to zaintrygowało.
Zaraz zaraz, ubezpieczenie nie jest męskie – zawołasz wyrażającym nadzieję na rychłą mutację głosikiem – przecież prawdziwy facet po prostu idzie przed siebie!
Taaaak. Myśl tak dalej. Zrobi się więcej miejsca i przestrzeni – bo taki tok rozumowania sugeruje przebieganie ulicy “na pałę”, nie kłanianie się kulom i inne durnoty, wymyślane przez nałogowych oglądaczy oper mydlanych i miłośników powieści Jane Austen (“Doprawdy, to było niemal ponad moje siły siedzieć i wołać na mopsika, żeby nie biegał po rabatach.” Mopsik… nie, żeby te psy były wiele warte, ale nawet pudle nie zasługują na taki opis!)
Jeżeli jesteś gotów na pewne zmiany w swoim życiu – zapisz sobie: skok ze spadochronem – męskie. Skok bez spadochronu – hipsterskie. Jeżeli uwielbiasz rurki i okularki retro – spróbuj, będzie fajnie!
Ścinanie drzewa siekierą – męskie. Ścinanie drzewa śledziem – ok, dobra, to byłoby całkiem fajne.
Ale wracając: ubezpieczenie to jasne pokazanie: myślę o przyszłości. Pokazuję, że jestem gotowy nawet na to, co nie zależy ode mnie.
Że jestem ODPOWIEDZIALNY.
A to prawie tak męskie, jak bycie drwalem.